Być może jest w nim trochę za dużo składników (różnych smaków), ale najważniejsze, że rodzinie i znajomym, także włoskim, bardzo smakuje. Zachęcam do własnych eksperymentów. Tortellini alla boscaiola
[4 porcje]
Składniki:
- 500 gram tortellini,
- 350 gram prawdziwków,
można dodać innych grzybów, ale według mnie najsmaczniejsze jest z samych prawdziwków,
- 2 salsicce (około 120 gram),
włoska surowa kiełbasa, prawdopodobnie w Polsce trudno ją dostać, jednak wydaje mi się, że można spróbować zastąpić mielonym mięsem, nie powinno być zbyt chude, np. mięso zmielone z boczkiem,
- 2 plastry prosciutto cotto,
gotowana szynka,
- kieliszek wytrawnego białego wina (200 ml),
ja prawie zawsze używam któregoś z tych trzech regionalnych win: Bianchello del Metauro, Verdicchio dei Castelli di Jesi, Trebbiano di Romagna, ale można dać dowolne białe wino, ważne żeby miało delikatny, neutralny smak i aromat,
- 1 duża cebula,
- 1 ząbek czosnku,
- olej z oliwek,
- 200 ml śmietany,
- 50 gram startego parmezanu,
- pieprz,
- papryka pikantna (przyprawa).
Na patelni rozgrzać oliwę z oliwek. Cebulę i czosnek pokroić w drobną kostkę i podsmażyć na złoty kolor. Dodać prawdziwki pokrojone w plastry i smażyć około 15 minut. W międzyczasie przygotować drugą patelnię, najlepiej grillową, na której podsmażyć bez dodatku tłuszczu pokrojone drobno salsicce. Przyprawić pieprzem oraz pikantną papryką i rozdrobnić dodatkowo na małe kawałeczki przy pomocy widelca. Dodać do grzybów wraz z 200 ml białego wytrawnego wina. Smażyć bez przykrycia aż sos się zredukuje (wino odparuje). Wówczas dodać do sosu pokrojone w sporą kostkę prosciutto cotto i podsmażyć jeszcze 2-3 minuty. Następnie zmniejszyć gaz i dodać śmietanę. Gotować jeszcze chwilę aż sos zacznie robić się gęsty. Na sam koniec dodać starty parmezan, wymieszać, zdjąć z gazu.
Tortellini ugotować w słonej wodzie, odcedzić i wymieszać z sosem.