Pytanie o Plac Garibaldiego
: poniedziałek, 10 lip 2017, 10:13
Cześć.
Mam pytanie o coś, co kiedyś było dla mnie standardem, aż... zniknęło.
A przynajmniej tak mówią. Do rzeczy.
Kilkanaście lat temu, gdy jeszcze istniały liry, pracowałem sezonowo na różnych polach Italii w okolicach Neapolu.
Przyszedł czas powrotu, ludzie mówią, że muszę dotrzeć na Plac Garibaldiego, bo tam co rano zjeżdża się mnóstwo busów z rożnych stron Polski. Zabierają ludzi do Polski i innych państw.
I rzeczywiście: busów do Polski było kilkanaście.
A obecnie słyszę od ludzi, że nie ma już takiego masowego dworca dla busów ani na Placu Garibaldiego, ani nigdzie indziej.
Prawda to?
Mam pytanie o coś, co kiedyś było dla mnie standardem, aż... zniknęło.
A przynajmniej tak mówią. Do rzeczy.
Kilkanaście lat temu, gdy jeszcze istniały liry, pracowałem sezonowo na różnych polach Italii w okolicach Neapolu.
Przyszedł czas powrotu, ludzie mówią, że muszę dotrzeć na Plac Garibaldiego, bo tam co rano zjeżdża się mnóstwo busów z rożnych stron Polski. Zabierają ludzi do Polski i innych państw.
I rzeczywiście: busów do Polski było kilkanaście.
A obecnie słyszę od ludzi, że nie ma już takiego masowego dworca dla busów ani na Placu Garibaldiego, ani nigdzie indziej.
Prawda to?